Ale teraz zapraszam Was na wycieczkę do Nowej Słupii, w której co roku odbywają się Dymarki.
Żeby trochę Wam przybliżyć znaczenie tego pojęcia, na początek trochę historii (posiłkuję się Wikipedią, przepraszam)
Otóż Dymarki Świętokrzyskie odbywające się co roku w Nowej Słupii - mieście, które znajduje się u stóp Łysej Góry, to najdłuższa tradycja w regionie Świętokrzyskim. Pierwsze Dymarki odbyły się we wrześniu 1967 roku, dzięki inicjatywie działaczy Zarządu Okręgu PTTK w Kielcach, ale już od 1960 roku znajdowało się tam Muzeum Starożytnego Hutnictwa Świętokrzyskiego. Jest to impreza plenerowa, której głównym celem jest pokaz wytopu żelaza w tzw. piecach dymarskich (stąd też wzięła się nazwa Dymarki). Trwa ona przez trzy dni i odbywa się w połowie sierpnia, organizowane są nie tylko pokazy wytopu żelaza, ale również pokazy średniowiecznej kultury (nie mam pojęcia jak to inaczej nazwać, ale dowiecie się o co mi chodzi, jak zobaczycie zdjęcia).
Tak, mam nadzieję, że jeszcze tutaj jesteście i obejrzycie kilka zdjęć, które zrobiłam :D
I.... to by było na tyle. Jutro postaram się porobić zdjęcia rzeczy z wesela i wstawić kolejnego posta:D
ale jestem ładny:)
OdpowiedzUsuń