poniedziałek, 24 czerwca 2013

Chwila refleksji...

Hej! Na samym początku chciałam wspomnieć, że jest to TYLKO I WYŁĄCZNIE moje zdanie, więc jeżeli masz inne, to nie mam nic przeciwko temu, ale po prostu muszę o tym napisać.

Tak więc zaczynając od początku. Ostatnio po internecie krąży wiele plotek na temat Larrego (Directioners wiedzą o co chodzi). Ja osobiście nie jestem shipperką, ale wiele czytałam na ten temat i naprawdę nie daje mi to spokoju. Powiecie: Dalej nie przeszłaś do sedna sprawy. Już przechodzę. Otóż chodzi mi o to, że nie potrafię zrozumieć dlaczego niektórzy nie rozumieją potrzeb innych. Nie rozumieją, że ktoś może mieć inną orientację, niż oni. Naprawdę takie zachowanie wydaje mi się szczeniackie. No bo, przecież każdy ma prawo do wyboru. A mówienie, że geje czy lesbijki są chorzy (wiele razy spotkałam się z takim określeniem) wcale niczego nie zmienia. Nadal są to NORMALNI ludzie, którzy mają prawo NORMALNIE żyć. Więc, po co te wyzwiska? Nie można tego zaakceptować? Naprawdę, to jest aż takie trudne? Ja sądzę, że nie. A po za tym to jest prywatna sprawa tych ludzi, więc po co wpieprzać się z nie swoje życie? Naprawdę chcecie być jak te starsze panie, które wszystko muszą wiedzieć, tylko i wyłącznie po to, żeby potem rozpuszczać wyssane z palca plotki? Wcale nie mówię, że każdy taki jest, ale jest baaardzo dużo osób o takim zdaniu (sama znam ich wiele). Ale zapytacie: po co o tym piszesz? Ponieważ chcę Wam uświadomić, że każdy ma prawo do swojego życia. I każdy ma prawo przeżyć je jak chce.
A nawiązując do tematu Larrego czytałam  dziś dwa TwitLongery i chciałbym żeby Directionerki również to zrobiły.
Twit1: http://www.twitlonger.com/show/n_1rkvqb1
Twit 2:http://www.twitlonger.com/show/n_1rl0ev1
Po tym ostatnim wszystko zaczęło mi się układać w całość. Te wszystkie tatuaże i "Little Things"... Ale moje zdanie jest dalej nie zmienne. Dalej uważam, że jeśli chłopcy się ujawnią czy też nie, nadal nie będzie mi to robiło różnicy i nadal będę ich kochać tak samo. Bo-jak powiedziałam wcześniej- każdy ma prawo do swojego życia i nikt nie ma prawa, aby w to życie włazić ze swoimi brudnymi buciorami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz