sobota, 7 września 2013

Recenzja kremu Nivea Matt Beauty :)

No witam Keviny wy moje:P Jak tam szkoła? U mnie osobiście masakra. Pierwszy tydzień szkoły za nami, a ja już mam zapowiedziane trzy sprawdziany. Do tego dochodzi codzienne pytanie i przygotowania do bierzmowania. Jednym słowem: Mam już dość. Ale ja nie o tym.

Krem Nivea Matt Beauty, jest to lekki podkład o właściwościach matujących i nawilżających. Nadaje się on do, praktycznie każdego rodzaju skóry. Nie zatyka porów, co bardzo mnie cieszy. No i oczywiście najważniejsza sprawa! Jest on w naturalnym odcieniu, a co za tym idzie, dopasowuje się do koloru naszej skóry. Co prawda nie zakrywa on Bóg wie jak, niedoskonałości, bo do tego potrzebujemy jeszcze korektora. Ale świetnie sprawdza się w roli wyrównania kolorytu cery. Czyli zakrywa plamy i zaczerwienienia, co oczywiście mi pochlebia, bo co chwilę mam na twarzy jakieś plamki, spowodowane trądzikiem... Co do matowienia skóry... Co kto woli. Moim zdaniem... no, nie za bardzo się spisuje, ale sądzę, że mam po prostu tak mocno przetłuszczającą się skórę, że bardziej już się nie da, i może tylko u mnie to nie działa?
W każdym bądź razie, to jest minus tego kremu, ale... wystarczy nie wielka ilość, aby uzyskać efekt wyrównania koloru.
Jest też bardzo wydajny (bo jakże by inaczej:P). A z czego to wywnioskowałam? A z tego, że swój krem mam już od października zeszłego roku i dopiero teraz mam problem z wyciskaniem go z tubki... I tu przyszedł czas na pytanie do Was. Jakie kremy, bądź fluidy, bądź podkłady polecacie? Oczywiście chodzi mi o podobną formułę do Matt Beauty. A co za tym idzie, chcę żeby nie zatykał porów i był przystosowany do cery trądzikowej. Bardzo liczę na wszą pomoc w tej kwestii :D
Ahaaa, oczywiście jego cena też jest bardzo przystępna, bo jest to ok. 15 zł (jak się pomyliłam to przepraszam..) w drogeriach Rossman.

Podsumowując krem godny jest polecenia i zakupu :)

No i to byłoby na tyle jeżeli chodzi o recenzję. Mam nadzieję, że się przyda i od razu chcę Was przeprosić za nie dodawanie, bądź rzadkie dodawanie postów. Ta szkoła kiedyś mnie wykończy... :P


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz